Juniorzy Unii wygrali na wyjeździe z Roztocznikiem 3:2 (1:0)

Juniorzy Unii wygrali na wyjeździe z Roztocznikiem 3:2 (1:0)

W ostatniej kolejce ligowej juniorzy Unii wygrali wyjazdowy mecz z Roztocznikiem 3:2 (1:0). Unia zagrała w dziesiątkę, niestety tylko tylu zawodników stawiło się na zbiórkę (pozostali swoją absencją bardzo osłabili swój zespół, tym bardziej że był to ostatni mecz tego sezonu i mecz o możliwy awans). Jednak czołowy skład nie zawiódł i wszyscy zawodnicy w tym meczu wznieśli się na wyżyny swoich sił i umiejętności zostawiając zdrowie i serce na boisku. BRAWO CHŁOPAKI !!!!! Od samego początku już w szatni każdy maił dać od siebie 110% co przy dziesięciu zawodnikach dawało pełną jedenastkę. W głowach, wychodziliśmy na boisko w pełnym składzie i z całą ławką naszych rezerwowych. To pomogło !!! Graliśmy pewnie bez obaw, każdy wspomagał kolegę, w defensywie i kontratakach i to przyniosło wiele sytuacji bramkowych. Szkoda, że nie wykorzystanych w pełni, bo wynik byłby zdecydowanie wyższy dla Unii. W 14 minucie wychodzimy na prowadzenie po bramce Oskara Siary, a już w 20 minucie sędzia dyktuje rzut karny dla Roztocznika. Kapitalna obrona 11, przez naszego bramkarza Patryka Mosiora, daje nam prowadzenie do przerwy. Po zmianie stron rywale ruszyli do ataku, wpuścili dwóch świeżych zawodników, jednak to my mamy więcej sytuacji bramkowych. 62 minuta i nasz snajper Klaudiusz Zych strzela na 2:0, jednak riposta przeciwników jest natychmiastowa chwila rozluźnienia naszej obrony i jest 2:1. Roztocznik podbudowany strzeloną bramką ruszył do ataku zamykając nas na własnej połowie, bronimy się dzielnie, Patryk w bramce dwoi się i troi, wyciągając efektownymi, ale i skutecznymi paradami piłki zmierzające do bramki. Paweł Czajka, Andrzej Krzyśków, Łukasz Prusinowski i Michał Bąkiewicz - to nasi dzielni obrońcy, którzy nie dopuszczali do zmasowanych akcji i strzałów na naszą bramkę oraz skutecznie wybijali rywali z rytmu. Przetrzymaliśmy ataki i powoli zdobywaliśmy pole gry, a jedną z akcji bezbłędnie wykorzystuje Klaudiusz Zych i w 73 minucie mamy 3:1. Nasi rywale robią kolejne zmiany wprowadzając dwóch świeżych zawodników i to przynosi im bramkę w 80 minucie na 3:2. Sędzia dolicza dwie minuty, jednak mądre rozgrywanie i posiadanie piłki przez Unię nie zmienia wyniku, ostatni gwizdek i wygrywamy. GRATULACJE !!!! Wszyscy zawodnicy Unii w tym meczu zasłużyli na pochwałę i wielkie brawa, takie mecze chce się oglądać. Zwycięski skład to: Patryk Mosior, Michał Bąkiewicz, Paweł Czajka, Łukasz Pański, Michał Broniek, Klaudiusz Zych, Oskar Siara, Andrzej Krzyśków, Mateusz Radzikowski, Łukasz Prusinowski. JESZCZE RAZ WIELKIE BRAWA CHŁOPAKI !!! Niedzielny mecz Bielawianki Bielawa z Górnikiem Wałbrzych zadecyduje kto awansuje: Unia Bogaczowice czy Bielawianka Bielawa?

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości